Archiwum październik 2004


paź 05 2004 A więc życie...
Komentarze: 0

Jakoś leci... Jakoś... Właściwie czemu jakoś? Leci po mojemu. Tak jak ja chcę. Chociaż czasem pojawiają się wpływy ze środowiska zewnętrznego, ale to raczej nic nie znaczące akcenty. No może nie zawsze. Czasem nasze życie przewraca do góry nogami osoba, którą kochamy... Ale ja takiej nie mam, więc żyję po swojemu :)  Czyli szaleńczo, pełną piersią i całym swoim duchem oddając go trwającej chwili, by zrobiła z nim coś :)

Za oknem słońce. Lubię kiedy wystaje zza chmur jesienią. Od razu robi się ona jakaś kolorowsza i pełniejsza. Przegania ten deszcz, który czasem odbiera tego żywego ducha.

Ale gledze :) Jak jestem daleko od komputera przychodzą mi do głowy ciekawre myśli, które mogłabym zapisać, a jak już się do tego zabieram to nagle mi to wszystko z głowy ucieka :) Złośliwość szarych komórek :)

Idę na spacer. Pożyję jeszcze tym słońcem. Babim latem (zawsze zastanawiłam się dlaczego "babie", w skojażeniu z tym słowem przychodziło mi tylko wspomnienie mojej kochanej babci:)). Chciałam bym wybrać się na jakąś łąkę, ale to jest raczej niemożliwe... Niestety... Też czujecie to słońce? Prawda, że od razu chce się żyć? Choćby dla niego :)

A teraz coś na jesienną nudę. Gra warta świeczki. Uwielbiam Bursę :)

 

Z zabaw i gier dziecięcych

 A.Bursa

Gdy ci się wszystko znudzi

spraw sobie aniołka i staruszka

gra się tak:

podstawiasz staruszkowi nogę że wyrżnie mordą o bruk

aniołek spuszcza główkę

dasz staruszkowi 5 groszy

aniołek podnosi główkę

stłuczesz staruszkowi kamieniem okulary

aniołek spuszcza główkę

ustąpisz staruszkowi miejsca w tramwaju

aniołek podnosi główkę

wylejesz staruszkowi na głowę nocnik

aniołek spuszcza główkę

powiesz staruszkowi "szczęść Boże"

aniołek podnosi główkę

i tak dalej

potem idź spać

przyśni ci się aniołek albo diabełek

jak aniołek wygrałeś

jak diabełek przegrałeś

jak ci się nic nie przyśni

r e m i s

 

glebia_spojrzenia : :
paź 02 2004 no to zaczynamy:)
Komentarze: 4

Jest to już któryś tam mój blog... Nie byłam zbyt systematyczna, więc dlatego tamte mi poumierały... Nie mam pojęcia jak z tym będzie... Nie wiem też czy będzie tu głębia.. Ale wiem, że będzie spojrzenie. Na świat, na życie... Oczywiście będzie ono subiektywne. I będzie moje. A jakie będzie to też się zobaczy..

ŻYCIE
według Matki Teresy z Kalkuty

Życie jest szansą,
chwyć ją.

Życie jest pięknem,
podziwiaj je.

Życie jest błogosławieństwem,
kosztuj je.

Życie jest marzeniem,
urzeczywistnij je.

Życie jest wyzwaniem,
zmierz się z nim.

Życie jest obowiązkiem,
spełnij go.

Życie jest grą,
zagraj w nią.

Życie jest cenne,
zatroszcz się o nie.

Życie jest bogactwem,
zachowaj je.

Życie jest miłością,
ciesz się nią.

Życie jest tajemnicą,
odkryj ją.

Życie jest obietnicą,
spełnij ją.

Życie jest smutkiem,
pokonaj go.

Życie jest hymnem,
wyśpiewaj go.

Życie jest walką,
podejmij ją.

Życie jest przygodą,
idź za nią.

Życie jest szczęściem,
pomóż mu.

Życie jest życiem,
broń go.

A Ty, czy tak żyć potrafisz ?

W każdym bądź razie spróbuję.. :)

glebia_spojrzenia : :